Ostatnio na blogu

Dlaczego śnieg podczas odwilży jest tak niebezpieczny?

Biały puch przykrywający dachy domów to uroczy, niezwykle klimatyczny widok. Podczas zachwycania się nim łatwo zapomnieć, że zalegający śnieg potrafi być bardzo niebezpieczny. Stanowi obciążenie dla konstrukcji budynku, a gdy zsuwa się z dachu i spada na ziemię, może uszkodzić elewację, okoliczne samochody, a nawet wyrządzić krzywdę ludziom, którzy przechodzą akurat w pobliżu. Największe zagrożenie stanowi w czasie roztopów: waga topniejącego śniegu wielokrotnie się zwiększa. Metr sześcienny świeżego puchu waży przeciętnie do 200 kg. Z kolei podczas odwilży jego waga potrafi wynosić ponad 900 kg! Warto pamiętać, że każdy budynek jest przystosowany do utrzymania określonego ciężaru. Jego przekroczenie może doprowadzić do uszkodzenia konstrukcji.

Jakie uszkodzenia może spowodować mokry śnieg?

Zalegający na dachu śnieg może doprowadzić nawet do jego zawalenia. Jeszcze większe zagrożenie stanowią jednak ogromne, ważące nawet kilkadziesiąt kilogramów pecyny mokrego śniegu, które zsuwają się ze stromych dachów i spadają na ziemię. Po drodze potrafią uderzać o rynny i resztę obróbki blacharskiej, zrywając ją i wyginając. Gdy spadają na samochody, wgniatają karoserię i prowadzą do znacznych zniszczeń. Gdy zaś wylądują na człowieku lub zwierzęciu, są w stanie spowodować naprawdę poważne obrażenia, skutkujące nawet śmiercią. Z tego powodu koniecznie należy samodzielnie odśnieżać dach, a także usuwać wszelkiego rodzaju sople i nawisy śnieżne – te stanowią wyjątkowo duże zagrożenie, którego pod żadnym pozorem nie można lekceważyć.

Jak skutecznie ochronić dach przed śniegiem?

Wszystko to sprawia, że odpowiednia ochrona przed śniegiem ma ogromne znaczenie. Na szczęście istnieje wiele rozwiązań, które czynią wynikające z niego zagrożenie znacznie mniejszym. Należą do nich między innymi:

  • bariery przeciwśniegowe,
  • płotki przeciwśniegowe,
  • rury przeciwśniegowe,
  • śniegołapy.

Zadaniem większości z nich jest zatrzymanie śniegu na dachu, aby nie zsunął się z niego i nie zaczął stanowić zagrożenia. Wyjątek stanowią śniegołapy, których działanie polega na rozbijaniu zsuwającego się śniegu na mniejsze, bezpieczniejsze fragmenty.